Hej! W końcu dorwałam się klawiatury w wolne popołudnie i mogę naskrobać kilka zdań. Niestety praca pochłania większość mojego
czasu i tego wolnego pozostaje naprawdę niewiele, ale staram się jak tylko mogę
by nadrabiać zaległości i działać w miarę systematycznie, bo wiem, iż to jest
klucz do sukcesu. Małymi kroczkami, ale do przodu. : ) Poza tym w tzw. między
czasie staram się realizować inne swoje hobby i plany, ale narzekam na zbyt krótką dobę! :D
Przejdźmy do sedna.
Po urlopie w Polsce jestem standardowo obłowiona w
perełki kosmetyczne. Tym razem głównie postawiłam na pielęgnację, gdyż
dotychczas zużyłam wszystkie swoje zapasy a irlandzkie firmy nie do końca mi
odpowiadają, więc muszę robić zakupy z dużym wyprzedzeniem.
Zrobiłam duży zapas maseczek. Dotychczas większość,
które posiadałam były Banii Agafii, aczkolwiek
chciałabym zrobić sobie od nich krótką przerwę i poszukać jakiś nowości, które
sprawdzą się równie świetnie.
Zainwestowałam w nowy krem na dzień i na noc. Przez przypadek natrafiłam też na potrójny kwas
hialuronowy firmy Paese. Produkt zebrał kilka pozytywnych opinii na wizażu, dlatego jestem go naprawdę ciekawa!
Więcej maseczek, peelingów i produkt do wyprysków!
: )
Coś do pielęgnacji i stylizacji włosów. Po mojej fryzurze
ślubnej i po nie dość ciekawej przygodzie, o której niedługo napiszę, one
naprawdę tego wymagają!
Przy dużych zakupach w drogerii mogłam zakupić
lipowy płyn micelarny Sylveco za 1 zł, więc jak
mogłabym nie skorzystać. Wiem, że Alicja z kanału alissvlogchannel bardzo go polecała. Jak tylko skończę ten z
Garniera zabieram się do testowania! Natomiast z tego co zauważyłam olejek
kameliowy nieziemsko pachnie. Zobaczymy jak się sprawdzi!
Dodatkowo zakupiłam dla siebie parę produktów
niezbędnych – w szczególności krem do rąk Garnier,
który naprawdę uwielbiamy z mężem i oboje używamy już od lat i zawsze sprawdza
się dla nas najlepiej.
Na koniec kilka produktów kolorowych. Paletka firmy
Lovely, szminka do poprawek w trakcie wesela (której nie użyłam w TYM dniu ani
razu z braku czasu). Do tego perłowy lakier Golden
Rose.
To by było na tyle. Zabieram się za testowanie i z
pewnością w przyszłości pojawią się jakieś recenzje. Oprócz tego w planach mam
jeszcze posty o tematyce ślubnej, czekam na fotografie i gdy tylko je dostanę,
rozpocznę całą serię o przygotowaniach do ślubu i wesela.
Zapraszam Was również na mój instagram: poprostualeksandra95
Zapraszam Was również na mój instagram: poprostualeksandra95