W ostatnim
czasie natknęłam się na kilka fajnych TAG’ów i pomyślałam, że fajną sprawą byłoby napisać coś podobnego. Przyznam szczerze, że w
pytaniach można przebierać i każdy znalazłby coś dla siebie! Zapraszam Was do
czytania. :)
1.
Dlaczego zacząłeś/zaczęłaś czytać?
Właściwie to
nie znam odpowiedzi na to pytanie. Odkąd pamiętam chodziłam do biblioteki i tam
z paniami bibliotekarkami wynajdowałyśmy jakieś perełki. Potrafiłam spędzać tam
naprawdę dużo czasu. Nie raz do domu wracałam z porwaną reklamówką, bo
przesadzałam z ilością książek. Zamykałam się gdzieś w kącie i nie znosiłam
kiedy ktoś mi przerywał. Chyba już wtedy był to mój sposób na oderwanie się od
rzeczywistości. Tak mi zostało do dziś.
2.
Czy układasz książki na półkach według jakiegoś
klucza? Jeśli tak, to jakiego?
Zwykłam układać
książki wedle koloru, ale odkąd brakuje mi miejsca na półkach w domu
rodzinnych, zaczęłam trzymać je w dużym koszu wiklinowym, ale nie mogę się
doczekać, kiedy w końcu będę mogła je poustawiać w swojej biblioteczce we
własnym domu! Będzie to na pewno zrobione według koloru!
3. Z jakim autorem
chciałabyś przeprowadzić wywiad i dlaczego? (może być nieżyjący)
Z
zagranicznym to z Camillą Lackberg, która jak dla mnie tworzy naprawdę intrygujące historie z niebanalnymi zakończeniami i
Marc’iem Elsberg’iem - podziwiam jego zdolność do opisywania nowinek technologicznych, nie przyprawiając czytelnika o ból głowy! :D Co do polskich pisarzy to z Magdaleną Witkiewicz, do której wracam zawsze kiedy mam ochotę na coś lekkiego i przyjemnego!
4.
Jaki autor najbardziej Cię rozczarował (z
dowolnego powodu, np. fatalną książką, postawą)?
Byłam rozczarowana „Pudełkiem z marzeniami”, bo do tej pory książki, które
wychodziły spod pióra pani Witkiewicz zawsze przypadały mi do gustu. Jednak nie
spodobało mi się to w kolaboracji z Alkiem Rogozińskim. Jednak nie
doświadczyłam jeszcze na tyle dużego rozczarowania, by postanowić, że do danego
autora nie zamierzam wrócić.
5.
Jaki autor jest według Ciebie niesłusznie
niedoceniony lub mało znany?
Wielu jest
takich. Na blogach ciągle poznaje nowych pisarzy. Mam na myśli tu w
szczególności polską twórczość, bo lubię udowadniać sobie i innym, że my Polacy
to utalentowani twórcy! Dlatego uważam, że niedoceniony jest na pewno
debiutant, którego ktoś skreślił po jego pierwszej wydanej pozycji. Myślę, że
takim osobom warto dać kredyt zaufania.
6. Co sprawia, że
wracasz do niektórych książek?
Dana książka musi mieć w sobie coś, co mną mocno
poruszy. Zazwyczaj wracam myślami do powieści bardzo życiowych, które
wstrząsnęły mną dożywotnie i wycisnęły kilka łez. Ale z reguły raczej rzadko
sięgam po jakąś powieść po raz drugi.
7. Jaki typ bohatera
cenisz sobie najbardziej?
Lubię kiedy autor tworzy bohatera, który może być
moim sąsiadem, panią z przychodni, moim znajomym, itp. Jestem wtedy w stanie na
spokojnie przeżywać z nim jego rozterki i nie zastanawiam się: „hmm, co jest z
nim nie tak” :D. Nie przepadam za to za postaciami, które są aż nadto idealne.
8. Czy masz jakieś
nawyki czytelnicze (np. sprawdzasz liczbę stron, czytasz ostatnią kartkę,
sprawdzasz stronę redakcyjną)?
Zawsze przed czytaniem
wącham książkę. Czasem też w trakcie. Uwielbiam zapach papieru i to takie moje
małe uzależnienie :D.
9. Czy jakaś książka
podobała Ci się mniej niż jej ekranizacja? Jeśli tak, to jaka?
Jedynie „Pamiętnik”. Oglądałam go kilkukrotnie i
mimo wszystko wolę film od książki. U Sparksa da się większość rzeczy
przewidzieć a reżyser filmu stworzył wyjątkową atmosferę a aktorzy zrobili
świetną robotę!To chyba jedyny wyjątek. Poza nim książka zawsze zwycięża nad filmem!
10. Jaka
książka zrobiła na Tobie największe wrażenie w ostatnim czasie?
Zdaje się, że
typowałabym „Promyczka”. Wylałam na nim wiadro łez, ale to było jeszcze w 2017
roku. Patrząc jednak na ostatnie tygodnie przychodzi mi na myśl "Jesteś moja". Powieść, która poruszyła kilka głębokich strun w moim sercu.
Mam nadzieję, że Wam się spodobała taka forma postu. Natomiast w zanadrzu mam kilka zrecenzowanych pozycji, które myślę, że mogą Was zainteresować! :D W Irlandii mamy piękny piątek. Cieszę się pogodą, bo od jutra zaczynam nową pracę, więc trzymajcie za mnie kciuki! A Wy jakie macie plany na weekend?
Mam nadzieję, że Wam się spodobała taka forma postu. Natomiast w zanadrzu mam kilka zrecenzowanych pozycji, które myślę, że mogą Was zainteresować! :D W Irlandii mamy piękny piątek. Cieszę się pogodą, bo od jutra zaczynam nową pracę, więc trzymajcie za mnie kciuki! A Wy jakie macie plany na weekend?
Fajny tag. Dużo ciekawego się o Tobie dowiedziałam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Miałam nadzieję, że wyjdzie fajnie. :)
UsuńTaki książkowe są ciekawe i fajne a pierwsze pytanie dla mnie jest retorycznym xD
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, ale warto sobie przypomnieć, gdzie to się wszystko zaczęło. Pamiętam do dziś moją pierwszą książkę wypożyczoną z biblioteki. Nie wiem z jakiego innego źródła mogłam zaczerpnąć miłości do książek. :D
UsuńMiło Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Dziękuję! ;)
Usuńciekawy tag, książkę Pani Witkiewicz czytałam niedawno tą co miała premierę 18...
OdpowiedzUsuńJa już jakiś czas nie czytałam jej autorstwa i zaczyna mi jej brakować. ;)
UsuńFajny pomysł na post, można Cię bliżej poznać :)
OdpowiedzUsuńTak, zawsze mi się podobał u innych. :)
UsuńJa też zawsze wącham książki :D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że jest nas więcej! :D
Usuń"Promyczka" jeszcze niestety nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńJa też dość długo się do niego zbierałam. Może jakbym nie dostała go na prezent, do tej pory, bym go nie przeczytała! ;D
UsuńA ja za Promyczka coś nie mogę się wziąć, mimo że tyle pozytywnych opinii ma :/
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Znam to! Sama długo się zbierałam. Byłam pewna, że mi się nie spodoba.
UsuńJa też przy ,,Promyczku'' ryczałam jak głupia.
OdpowiedzUsuńTa książka naprawdę porusza!
UsuńJa tak samo rzadko sięgam po jakąś książkę po raz drugi ^^ Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńO widzisz. Mamy coś wspólnego! :D
UsuńTeż wracam tylko do tych najlepszych książek :)
OdpowiedzUsuńWiadome, człowiek zapamiętuje, to co dobre! :)
UsuńJa przy Promyczku płakałam prze ostatnie sto stron :)
OdpowiedzUsuńTo zupełnie jak ja!
UsuńPromyczek roztrzaskał mi serce na
OdpowiedzUsuńmilion kawałków.
Odczuwałam to samo! Naprawdę ciężko było mi zamknąć książkę i wrócić do rzeczywistości!
UsuńA ja za to strasznie nie lubię książek Sparksa. Filmy uwielbiam, mają w sobie coś takiego romantycznego co zawsze mi się podoba. A za to Sparks pisze w taki sposób, który już po kilku zdaniach mnie odrzuca. Rzadko który autor wywołuje u mnie aż takie odruchy, ale no temu sie to udaje, sama nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńMoja siostra tez układa książki według koloru, ale niestety też jej się powoli kończą półki :D
Powiem Ci, że kiedyś bardzo lubiłam książki Sparksa, ale nie miałam okazji ich czytać już długi czas i nie wiem jak bym odebrała je będąc starszą o parę dobrych lat. To jest duży problem, kiedy miejsce Ci się kończy, a książek wciąż przybywa! :D :D
UsuńJak dla mnie generalnie ekranizacje Sparksa są lepsze od książek, jakoś nie przepadam za jego dziełami ;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno czytałam jego twórczość, ale kiedyś bardzo lubiłam go czytać.
UsuńTeż lubię układać książki wg kolorów <33 no i wąchanie książek! Achhhh!
OdpowiedzUsuńhttp://teczowabiblioteczka.blogspot.com
Kolorystyczne ułożenie wygląda bardzo estetycznie! :)
UsuńAż mnie wzięły wyrzuty sumienia, że tak rzadko czytam. Niestety ciężko znaleźć na to czas. Z tym kredytem zaufania to najprawdzowsza prawda. Przekonałam się na własnym przykładzie. Najpierw przeczytałam "Papierowe Miasta" Johna Greena, które kompletnie nie przypadły mi do gustu. Dopiero potem sięgnęłam po "Gwiazd naszych wina", które uwielbiam!
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze znajdujemy czas na to, na co byśmy chcieli! Ale korzystam, póki mogę. Bo nigdy nie wiadomo co będzie.
UsuńMi mniej się podobał książka z Narnii niż filmy, więc poznaję uniwersum tylko z filmów :)
OdpowiedzUsuńCiekawy TAG :)
Zgadzam się z Tobą! ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pytania i odpowiedzi. Fajnie jest poczytać o przyzwyczajeniach lub opinie innych. Ja akurat jak w bibliotece, układam książki alfabetycznie (autorami), ale powoli brak miejsca, więc niektóre zamiast na półce stać, to leżą ;)]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten brak miejsca jest okropny!
UsuńBardzo fajny TAG! U mnie weekend mega leniwie:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Oo, no to na pełnym relaksie! :) Słusznie.
UsuńZazdroszczę tej biblioteczki w nowym domu...marzy mi się taka od dawna, spora ściana i tam książki ;) Ach...
OdpowiedzUsuńTaak, jeszcze trochę wody upłynie zanim będę ustawiać książki na półce, ale i tak już się nie mogę doczekać. :D
UsuńJa książki układam według wielkości - od największej do najmniejszej :D Ale ostatnio też mi miejsca brakuje :/
OdpowiedzUsuńOoo, to też musi ładne wyglądać. Będę musiała przemyśleć taką opcję!
UsuńCiekawy tag, z wielką przyjemnością go przeczytałam!
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać. :)
Usuń