piątek, 27 kwietnia 2018

Mój pierwszy tag książkowy

W ostatnim czasie natknęłam się na kilka fajnych TAG’ów i pomyślałam, że fajną sprawą byłoby napisać coś podobnego. Przyznam szczerze, że w pytaniach można przebierać i każdy znalazłby coś dla siebie! Zapraszam Was do czytania. :)

1.     Dlaczego zacząłeś/zaczęłaś czytać? 

Właściwie to nie znam odpowiedzi na to pytanie. Odkąd pamiętam chodziłam do biblioteki i tam z paniami bibliotekarkami wynajdowałyśmy jakieś perełki. Potrafiłam spędzać tam naprawdę dużo czasu. Nie raz do domu wracałam z porwaną reklamówką, bo przesadzałam z ilością książek. Zamykałam się gdzieś w kącie i nie znosiłam kiedy ktoś mi przerywał. Chyba już wtedy był to mój sposób na oderwanie się od rzeczywistości. Tak mi zostało do dziś.

2.     Czy układasz książki na półkach według jakiegoś klucza? Jeśli tak, to jakiego? 

Zwykłam układać książki wedle koloru, ale odkąd brakuje mi miejsca na półkach w domu rodzinnych, zaczęłam trzymać je w dużym koszu wiklinowym, ale nie mogę się doczekać, kiedy w końcu będę mogła je poustawiać w swojej biblioteczce we własnym domu! Będzie to na pewno zrobione według koloru!

3.     Z jakim autorem chciałabyś przeprowadzić wywiad i dlaczego? (może być nieżyjący)

Z zagranicznym to z Camillą Lackberg, która jak dla mnie tworzy naprawdę intrygujące historie z niebanalnymi zakończeniami  i Marc’iem Elsberg’iem - podziwiam jego zdolność do opisywania nowinek technologicznych, nie przyprawiając czytelnika o ból głowy! :D  Co do polskich pisarzy to z Magdaleną Witkiewicz, do której wracam zawsze kiedy mam ochotę na coś lekkiego i przyjemnego!

4.     Jaki autor najbardziej Cię rozczarował (z dowolnego powodu, np. fatalną książką, postawą)? 

Byłam rozczarowana „Pudełkiem z marzeniami”, bo do tej pory książki, które wychodziły spod pióra pani Witkiewicz zawsze przypadały mi do gustu. Jednak nie spodobało mi się to w kolaboracji z Alkiem Rogozińskim. Jednak nie doświadczyłam jeszcze na tyle dużego rozczarowania, by postanowić, że do danego autora nie zamierzam wrócić.

5.     Jaki autor jest według Ciebie niesłusznie niedoceniony lub mało znany? 

Wielu jest takich. Na blogach ciągle poznaje nowych pisarzy. Mam na myśli tu w szczególności polską twórczość, bo lubię udowadniać sobie i innym, że my Polacy to utalentowani twórcy! Dlatego uważam, że niedoceniony jest na pewno debiutant, którego ktoś skreślił po jego pierwszej wydanej pozycji. Myślę, że takim osobom warto dać kredyt zaufania.

6.     Co sprawia, że wracasz do niektórych książek?

Dana książka musi mieć w sobie coś, co mną mocno poruszy. Zazwyczaj wracam myślami do powieści bardzo życiowych, które wstrząsnęły mną dożywotnie i wycisnęły kilka łez. Ale z reguły raczej rzadko sięgam po jakąś powieść po raz drugi.

7.     Jaki typ bohatera cenisz sobie najbardziej?

Lubię kiedy autor tworzy bohatera, który może być moim sąsiadem, panią z przychodni, moim znajomym, itp. Jestem wtedy w stanie na spokojnie przeżywać z nim jego rozterki i nie zastanawiam się: „hmm, co jest z nim nie tak” :D. Nie przepadam za to za postaciami, które są aż nadto idealne.

8.     Czy masz jakieś nawyki czytelnicze (np. sprawdzasz liczbę stron, czytasz ostatnią kartkę, sprawdzasz stronę redakcyjną)?

Zawsze przed czytaniem wącham książkę. Czasem też w trakcie. Uwielbiam zapach papieru i to takie moje małe uzależnienie :D. 

9.     Czy jakaś książka podobała Ci się mniej niż jej ekranizacja? Jeśli tak, to jaka?

Jedynie „Pamiętnik”. Oglądałam go kilkukrotnie i mimo wszystko wolę film od książki. U Sparksa da się większość rzeczy przewidzieć a reżyser filmu stworzył wyjątkową atmosferę a aktorzy zrobili świetną robotę!To chyba jedyny wyjątek. Poza nim książka zawsze zwycięża nad filmem!

10.     Jaka książka zrobiła na Tobie największe wrażenie w ostatnim czasie?

Zdaje się, że typowałabym „Promyczka”. Wylałam na nim wiadro łez, ale to było jeszcze w 2017 roku. Patrząc jednak na ostatnie tygodnie przychodzi mi na myśl "Jesteś moja". Powieść, która poruszyła kilka głębokich strun w moim sercu. 

Mam nadzieję, że Wam się spodobała taka forma postu. Natomiast w zanadrzu mam kilka zrecenzowanych pozycji, które myślę, że mogą Was zainteresować! :D W Irlandii mamy piękny piątek. Cieszę się pogodą, bo od jutra zaczynam nową pracę, więc trzymajcie za mnie kciuki! A Wy jakie macie plany na weekend?

47 komentarzy:

  1. Fajny tag. Dużo ciekawego się o Tobie dowiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki książkowe są ciekawe i fajne a pierwsze pytanie dla mnie jest retorycznym xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, ale warto sobie przypomnieć, gdzie to się wszystko zaczęło. Pamiętam do dziś moją pierwszą książkę wypożyczoną z biblioteki. Nie wiem z jakiego innego źródła mogłam zaczerpnąć miłości do książek. :D

      Usuń
  3. Miło Cię poznać :)

    Pozdrawiam
    http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy tag, książkę Pani Witkiewicz czytałam niedawno tą co miała premierę 18...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już jakiś czas nie czytałam jej autorstwa i zaczyna mi jej brakować. ;)

      Usuń
  5. Fajny pomysł na post, można Cię bliżej poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też zawsze wącham książki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. "Promyczka" jeszcze niestety nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dość długo się do niego zbierałam. Może jakbym nie dostała go na prezent, do tej pory, bym go nie przeczytała! ;D

      Usuń
  8. A ja za Promyczka coś nie mogę się wziąć, mimo że tyle pozytywnych opinii ma :/
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to! Sama długo się zbierałam. Byłam pewna, że mi się nie spodoba.

      Usuń
  9. Ja też przy ,,Promyczku'' ryczałam jak głupia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tak samo rzadko sięgam po jakąś książkę po raz drugi ^^ Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Też wracam tylko do tych najlepszych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja przy Promyczku płakałam prze ostatnie sto stron :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Promyczek roztrzaskał mi serce na
    milion kawałków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odczuwałam to samo! Naprawdę ciężko było mi zamknąć książkę i wrócić do rzeczywistości!

      Usuń
  14. A ja za to strasznie nie lubię książek Sparksa. Filmy uwielbiam, mają w sobie coś takiego romantycznego co zawsze mi się podoba. A za to Sparks pisze w taki sposób, który już po kilku zdaniach mnie odrzuca. Rzadko który autor wywołuje u mnie aż takie odruchy, ale no temu sie to udaje, sama nie wiem dlaczego.
    Moja siostra tez układa książki według koloru, ale niestety też jej się powoli kończą półki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że kiedyś bardzo lubiłam książki Sparksa, ale nie miałam okazji ich czytać już długi czas i nie wiem jak bym odebrała je będąc starszą o parę dobrych lat. To jest duży problem, kiedy miejsce Ci się kończy, a książek wciąż przybywa! :D :D

      Usuń
  15. Jak dla mnie generalnie ekranizacje Sparksa są lepsze od książek, jakoś nie przepadam za jego dziełami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dawno czytałam jego twórczość, ale kiedyś bardzo lubiłam go czytać.

      Usuń
  16. Też lubię układać książki wg kolorów <33 no i wąchanie książek! Achhhh!
    http://teczowabiblioteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorystyczne ułożenie wygląda bardzo estetycznie! :)

      Usuń
  17. Aż mnie wzięły wyrzuty sumienia, że tak rzadko czytam. Niestety ciężko znaleźć na to czas. Z tym kredytem zaufania to najprawdzowsza prawda. Przekonałam się na własnym przykładzie. Najpierw przeczytałam "Papierowe Miasta" Johna Greena, które kompletnie nie przypadły mi do gustu. Dopiero potem sięgnęłam po "Gwiazd naszych wina", które uwielbiam!

    http://sar-shy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze znajdujemy czas na to, na co byśmy chcieli! Ale korzystam, póki mogę. Bo nigdy nie wiadomo co będzie.

      Usuń
  18. Mi mniej się podobał książka z Narnii niż filmy, więc poznaję uniwersum tylko z filmów :)
    Ciekawy TAG :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ciekawe pytania i odpowiedzi. Fajnie jest poczytać o przyzwyczajeniach lub opinie innych. Ja akurat jak w bibliotece, układam książki alfabetycznie (autorami), ale powoli brak miejsca, więc niektóre zamiast na półce stać, to leżą ;)]
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajny TAG! U mnie weekend mega leniwie:D
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazdroszczę tej biblioteczki w nowym domu...marzy mi się taka od dawna, spora ściana i tam książki ;) Ach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak, jeszcze trochę wody upłynie zanim będę ustawiać książki na półce, ale i tak już się nie mogę doczekać. :D

      Usuń
  23. Ja książki układam według wielkości - od największej do najmniejszej :D Ale ostatnio też mi miejsca brakuje :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, to też musi ładne wyglądać. Będę musiała przemyśleć taką opcję!

      Usuń
  24. Ciekawy tag, z wielką przyjemnością go przeczytałam!

    OdpowiedzUsuń