Autor: Joanna
Szarańska
Wyd.: Czwarta Strona
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Ocena: 5/5
Wyd.: Czwarta Strona
Gatunek: Literatura obyczajowa i romans
Ocena: 5/5
Dziś na blogu recenzja kolejnej zimowo –
świątecznej lektury, ale jeśli jesteście ze mną dłużej być może pamiętacie mój
zachwyt nad „Czterema płatkami śniegu”, czyli pierwszą częścią serii książek o
zabawnych bohaterach z jednego z kalwaryjskich bloków mieszkaniowych. Jeśli
nie, to przed zapoznaniem się z tą treścią, zapraszam TU, pozostałych niżej.
Otóż rok później
znowu spotykamy się z naszymi bohaterami – Marzeną, Zuzą, Anną, Moniką oraz Kaliną,
czyli panią detektyw z poprzedniego tomu, która dołącza do grona zakręconych
kobiet. I tym razem nie brakuje tu humoru oraz pokrętnych splotów akcji. Monika
nadal zdziera szkliwo podczas wizyt teściowej. Zuza również zdziera, ale brud z
najmniejszej powierzchni, która choćby na minutę przestaje lśnić. Anna zaczyna
układać sobie życie, kiedy los postanawia jej trochę poprzeszkadzać. A Marzena
wkracza w etap, który raz na zawsze miał odmienić życie jej, jej córki Stasi
oraz Macieja. Co do Kaliny, poznajemy ją oraz jej temperament, z pewnością
odziedziczony po swojej matce.
Ta książka nie
jest tak świąteczna, jak pozostałe. Dotyczy ona po prostu okresu
przedświątecznego a nasze postaci są za bardzo zajęte swoimi rozterkami, by
pamiętać o ich nadejściu i jaki to wszystko ma sens. Jedynie dozorczyni klatki
zdaje się rozumieć całe te zamieszanie. Bez zmian stoi na straży spokoju
domowników klatki numer 5 w Kalwarii, wie i widzi więcej niż niektórym mogłoby
się wydawać. Nie chciałabym odbierać Wam całej radości z poznawania tych
przygód, bo są po prostu książki, o których ciężko napisać coś, by nie zdradzić
zbyt wiele. Sami będziecie musieli się przekonać jak miło spędza się czas z
bohaterami, bo są oni wykreowani na 5+! Wzbudzają całą gamę emocji w człowieku
a przy tym można się nieźle uśmiać.
Jeśli szukacie
pozycji, która jest maksymalnie lekka w odbiorze to bingo! Świetnie
trafiliście. Żadna z tych dwóch książek nie będzie wymagała od Was rozmyślania
czy skupienia. Opowieść Joanny Szarańskiej porwie Was w swój świat i nie
wypuści do ostatniej strony powieści. Bo tam jest po prostu fajnie! :D Polecam
każdemu kto szuka lub będzie szukał w lekturze zupełnego odprężenia.
Już na samo
wspomnienie jest mi wesoło, natomiast aktualnie zabieram się za lekturę krótką,
ale wymagającą. Wiążę z nią ogromne nadzieje. Jej recenzja na pewno pojawi się
już niedługo na blogu. A Wy co aktualnie czytacie?
Obie części będą musiały poczekać do przyszłych świąt. 😊
OdpowiedzUsuńJa również ze świątecznymi książkami na ten rok przygodę już zakończyłam. :D
UsuńUwielbiam obie :) Ogólnie bardzo lubię książki Asi :)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie czytałam jedynie te dwie, ale również wypadły na plus! <3
UsuńJak na razie kryminalnie ;)
OdpowiedzUsuńMmm, co konkretnie? :)
UsuńMam pierwszą część ale jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńOstatni dzwonek w tej zimowej scenerii za oknem. :) Bo u mnie przynajmniej śnieg... :D
UsuńU mnie również biało :)
UsuńTakie książki wydają mi się idealne na zimowe wieczory gdy wracamy z pracy i chcemy się zresetować i odpłynąć w trochę bajkowy świat :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się zgodzę! :)
Usuńmam w planach:)
OdpowiedzUsuńHmmmm myślę że jednak to nie dla mnie... mam teraz na celowniku zupełnie inne klimaty...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Rozumiem :)
UsuńWygląda zachęcająco. Jak na mnie to wyczyn nie jestem fanem książek o tej tematyce ponieważ jest mało dobrych pozycji ;p
OdpowiedzUsuńFakt. Można się naprawdę zniechęcić do takiej literatury. :( W tym gatunku łatwo schrzanić robotę.
UsuńMuszę przeczytać. Takie lekkie pozycje są w sam raz na zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńOtóż to!
UsuńCzłowiek nie raz i nie dwa razy w życiu potrzebuje takich książek - lekkich :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się zgodzę! :D
UsuńŚwiąteczna książka to idealna pozycja na tegoroczne święta :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBez wątpienia to też fajny pomysł na prezent.
UsuńJa na pewno się skuszę, ale obstawiam, że chyba dopiero w tym okresie świątecznym. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja również na ten moment zakończyłam już przygodę z tego rodzaju literaturą aż do kolejnych świąt. <3
UsuńObie części mam w planach, ale zabiorę się za nie pewnie w kolejne święta. :)
OdpowiedzUsuńMiej je na uwadze. Świetnie się sprawdzą na uzyskanie świątecznego klimatu <3.
Usuńmnie takie książki nie przekonują. Mam wrażenie, że są przegadane i po prostu nudne. Moim zdaniem szkoda na nie czasu. Ale okładki ta seria ma piękne :)
OdpowiedzUsuńDobrze że mamy tak szeroką gamę książek do wyboru, bo dzięki temu każdy jest zadowolony. Zgodzę się co do okładek - są urocze. <3
UsuńRównież polecam, na leniwe popołudnie jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńTak jest. Póki zima śmiało można po nie sięgać. :)
UsuńUwielbiam książki z takim klimatem, a twórczość autorki wciąż stanowi dla mnie zagadkę. Od dawna planuję ją poznać, bo słyszałam o niej wiele dobrego. Mam co nadrabiać.
OdpowiedzUsuńJeśli moja opinia nie jest jedyną pozytywną w temacie tej autorki to warto zaryzykować. :D
UsuńNie miałam okazji czytać ale może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Nowy post -> WWW.KARYN.PL
Może się jakaś nadarzy! <3
UsuńCoś czuję, że przeczytam je przed przyszłymi świętami :)
OdpowiedzUsuńWspaniale! <3
UsuńObydwie książki dopiero przede mną, ale mam na nie wielką chęć...
OdpowiedzUsuńJa chyba sobie zostawię tą serię na przyszłe święta, bo okładki są piękne :)
OdpowiedzUsuńEli z https://czytamytu.blogspot.com/
Rzadko sięgam po książki z tego gatunku, ale ta pozycja wyjątkowo bardzo mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńhttps://pl.inksearch.co/search/all/wroclaw-pl