Bardzo cenię
sobie literaturę, która rozkłada na części pierwsze tematy wojen –
niekoniecznie tych światowych (choć w większości przypadków). Lubię poznawać
opowieści z dawnych lat o naszych przodkach, walczących za naszą wolność.
Historie miłosne XX wieku są o wiele romantyczniejsze (często też
tragiczniejsze) niż te we współczesnej literaturze. Możliwość zapoznania się z
losami tych odważnych postaci niesie wielką świadomość, czego często nie
potrafi przekazać nauczyciel historii w szkole. Właśnie choćby dlatego warto
czytać książki, by móc przenieść się w świat, którego do tej pory nie znaliśmy.
Jako że prowadzę
blog książkowy, przy specjalnej okazji, o której napiszę poniżej, chciałabym
wspomnieć o 4 wartościowych pozycjach o tematyce wojennej. Dwie
z nich zostały już przeze mnie
przeczytane, natomiast dwie inne czekają na mojej półce na swoją kolej.
1.
„Czas
burzy”
„Pełna
emocji powieść o miłości, historii i wojnie.
Piotr i Swieta – kochankowie, których uczucie skazane było na zagładę. Upalnego lata 1939 roku nikt nie chciał zaakceptować związku Polaka i Ukrainki, ale oni nie mieli zamiaru się poddać. Na długi czas rozdzieliła ich wojenna zawierucha, a teraz, na początku 1944 roku, odnajdują się w Warszawie. Piotr działa w konspiracji, co oznacza nie tylko zbrojne akcje, ale i konieczność niebezpiecznego flirtu z Niemką Eriką.
Czy uczucie Piotra i Swiety przetrwa w obliczu okupacyjnej grozy? Czy dłonie, które pociągają za spust, wykonując wyroki podziemnych sądów, mogą dać czułość i bezpieczeństwo? Czy miłość może wygrać z okrucieństwem wojny?
Wkrótce losy zakochanych jeszcze bardziej się skomplikują. Wraz z nadchodzącą Armią Czerwoną nad Warszawą i Polską zbierają się ciemne chmury.
Nadciąga czas burzy…”
Piotr i Swieta – kochankowie, których uczucie skazane było na zagładę. Upalnego lata 1939 roku nikt nie chciał zaakceptować związku Polaka i Ukrainki, ale oni nie mieli zamiaru się poddać. Na długi czas rozdzieliła ich wojenna zawierucha, a teraz, na początku 1944 roku, odnajdują się w Warszawie. Piotr działa w konspiracji, co oznacza nie tylko zbrojne akcje, ale i konieczność niebezpiecznego flirtu z Niemką Eriką.
Czy uczucie Piotra i Swiety przetrwa w obliczu okupacyjnej grozy? Czy dłonie, które pociągają za spust, wykonując wyroki podziemnych sądów, mogą dać czułość i bezpieczeństwo? Czy miłość może wygrać z okrucieństwem wojny?
Wkrótce losy zakochanych jeszcze bardziej się skomplikują. Wraz z nadchodzącą Armią Czerwoną nad Warszawą i Polską zbierają się ciemne chmury.
Nadciąga czas burzy…”
2.
„Złodziejka
książek”
„Liesel
Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata. To
dzięki „Podręcznikowi grabarza” uczy się czytać i odkrywa moc słów. Później
przyjdzie czas na kolejne książki: płonące na stosach nazistów, ukryte w
biblioteczce żony burmistrza i wreszcie te własnoręcznie napisane… Ale Liesel
żyje w niebezpiecznych czasach. Kiedy jej przybrana rodzina udziela schronienia
Żydowi, świat dziewczynki zmienia się na zawsze…”
3.
„Rzymski
poranek”
„
wojnie nie zawsze nastaje pokój.
Powieść o miłości i ocaleniu
Rzym, rok 1943, szary świt. Dwie zupełnie obce sobie młode kobiety przez chwilę wymieniają na ulicy spojrzenia. Chiara Ravello ucieka właśnie z okupowanego miasta. Druga wraz z mężem i małymi dziećmi zostaje zapędzona na ciężarówkę, która ma wywieźć Żydów do obozu zagłady.
W ułamku sekundy Chiara podejmuje decyzję odmieniającą całe jej życie – prosi żołnierzy, by uwolnili małego chłopca z transportu.
Ku jej ogromnemu zdziwieniu spełniają prośbę. Ciężarówka odjeżdża, a do Chiary dociera, czego właśnie dokonała.
Trzydzieści lat później Chiara, niezależna i opanowana kobieta, mieszka sama
w Rzymie. Pozorne szczęście Pani Ravello od czasu do czasu zakłócają wspomnienia o uratowanym w czasie wojny chłopcu.
Aż przychodzi dzień, w którym odbiera telefon od pewnej nastolatki…”
Powieść o miłości i ocaleniu
Rzym, rok 1943, szary świt. Dwie zupełnie obce sobie młode kobiety przez chwilę wymieniają na ulicy spojrzenia. Chiara Ravello ucieka właśnie z okupowanego miasta. Druga wraz z mężem i małymi dziećmi zostaje zapędzona na ciężarówkę, która ma wywieźć Żydów do obozu zagłady.
W ułamku sekundy Chiara podejmuje decyzję odmieniającą całe jej życie – prosi żołnierzy, by uwolnili małego chłopca z transportu.
Ku jej ogromnemu zdziwieniu spełniają prośbę. Ciężarówka odjeżdża, a do Chiary dociera, czego właśnie dokonała.
Trzydzieści lat później Chiara, niezależna i opanowana kobieta, mieszka sama
w Rzymie. Pozorne szczęście Pani Ravello od czasu do czasu zakłócają wspomnienia o uratowanym w czasie wojny chłopcu.
Aż przychodzi dzień, w którym odbiera telefon od pewnej nastolatki…”
4.
„Pokochałam
wroga
„Przekleństwo
uczuć, bezlitosna wojna i rodowe tajemnice
To był związek nie do pomyślenia. Dla otoczenia, dla rodziny i dla samej Jadwigi. Podczas wojny nawet szlachetny człowiek ubrany w niewłaściwy mundur - zawsze będzie śmiertelnym wrogiem. Zwłaszcza gdy rywalem do serca kobiety jest członek ruchu oporu…
Kilkadziesiąt lat później tajemnicze słowa matki wypowiedziane na łożu śmierci i odnaleziony osobisty pamiętnik z wojennych lat naprowadzą Maksymiliana na trop mrocznej rodzinnej tajemnicy i zarazem narodowego tabu. Szanowany krakowski lekarz szybko przekona się, że są osoby, które nie cofną się przed niczym, aby uniemożliwić mu poznanie prawdy.
Pierwszy tom sagi rodziny Petrycych zachwyca intrygującą fabułą, autentycznością moralnych dylematów i wiernym oddaniem realiów okupowanej Polski. Podobne historie pisało samo życie - na ich ślady autorka, dziennikarka i historyk, natrafiła w Krakowie i w Monachium, miastach, z którymi związana jest od lat.”
To był związek nie do pomyślenia. Dla otoczenia, dla rodziny i dla samej Jadwigi. Podczas wojny nawet szlachetny człowiek ubrany w niewłaściwy mundur - zawsze będzie śmiertelnym wrogiem. Zwłaszcza gdy rywalem do serca kobiety jest członek ruchu oporu…
Kilkadziesiąt lat później tajemnicze słowa matki wypowiedziane na łożu śmierci i odnaleziony osobisty pamiętnik z wojennych lat naprowadzą Maksymiliana na trop mrocznej rodzinnej tajemnicy i zarazem narodowego tabu. Szanowany krakowski lekarz szybko przekona się, że są osoby, które nie cofną się przed niczym, aby uniemożliwić mu poznanie prawdy.
Pierwszy tom sagi rodziny Petrycych zachwyca intrygującą fabułą, autentycznością moralnych dylematów i wiernym oddaniem realiów okupowanej Polski. Podobne historie pisało samo życie - na ich ślady autorka, dziennikarka i historyk, natrafiła w Krakowie i w Monachium, miastach, z którymi związana jest od lat.”
Powodem, dla którego piszę ten
post jest pewien konkurs, który zainspirował mnie, by stworzyć pewne
podsumowanie z literatury wojennej. Jako że popieram każdą gałąź zdobywania
wiedzy zapraszam Was na blog Przedwojenny konkurs, w którym do wygrania są nie
tylko ciekawe nagrody, ale każdy uczestnik zdobywa nowe, ciekawe doświadczenie.
Myślę, że warto! :)
Bardzo ciekawy konkurs. 😊
OdpowiedzUsuńTo prawda! :)
UsuńZłodziejkę książek mam cały czas w planach.
OdpowiedzUsuńNaprawdę Ci ją polecam. :)
UsuńKiedy przeczytałam Złodziejkę książek nie poczułam zachwytu jak chyba większość... A konkurs ciekawy. Popieram takie akacje :) Powodzenia biorącym udział :)
OdpowiedzUsuńOoo, do tej pory słyszałam właśnie same bardzo pozytywne opinie na temat tej książki. No i ja sama byłam nią zauroczona. :)
UsuńRóżni ludzie różne opinie ;)
UsuńAbsolutnie! Nie mogę się nie zgodzić! I to jest właśnie fajne.;)
UsuńLubię tematykę wojenną, jednak zwykle sięgam po reportaże, biografie i literaturę historyczną jeżeli o to chodzi. Np. nigdy nie zapomnę biografii Josefa Mengele - to książka, która najbardziej mną wstrząsnęła, chociażby z tego względu, że nie mogłam sobie wmówić, że to o czym czytam jest fikcją.
OdpowiedzUsuńHmm, no widzisz to zupełnie odwrotnie ode mnie. Ja lubię przemyconą wiedzę w opowiedzianą jako historie a nie suche fakty. :)
UsuńNajbardziej zaciekawiła mnie " Złodziejka książek" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
I słusznie. :)
UsuńPrzyznam że literatura wojenna nie należy do moich ulubionych. Zbyt emocjonalnie w to wszystko chyba wchodzę... A o konkursie już czytałam i intensywnie o nim myślę:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ja również bardzo emocjonalnie do niej podchodzę, ale nie zmienia to faktu, że jest mi ona dość bliska. :)
UsuńKażdą z tych książek chcę przeczytać. Lubię taką tematykę, ale ostatnio dawno już nie sięgałam po takie powieści. Będę musiała to nadrobić. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :) Ja "Czas burzy" i "Złodziejkę książek" przeczytałam już dawno i polecam. Teraz jestem na etapie "Rzymskich poranków". :)
Usuń"Czas burzy" czeka już u mnie na półce, jednak, żeby dobrze zrozumieć tę powieść należy wcześniej przeczytać "Czas tęsknoty" :)
OdpowiedzUsuńP.S. Też uwielbiam ten klimat wojennych historii..
Pozdrawiam :)
To prawda. Jednak "Czas burzy" dostałam w prezencie i nie doczytałam informacji o pierwszej części! :/ Mam jednak w planach ją nadrobić. :)
UsuńZłodziejkę książek uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńPiątka! <3
Usuńkiedyś rownież zaczytywałam się w literaturze, która opisywała XX wojnę światową. Aktualnie trochę od tych książek się oddaliłam. Nie wiem czy to z powodu nastroju, który nie jest w stanie udźwignąć trudności z jakimi musieli się zmagać bohaterowie tamtych dni, ale sięgam po nie zacznie rzadziej.
OdpowiedzUsuńZ tych trzech kojarzę "Złodziejkę książek", ale na razie nie czuję się na siłach po nią sięgnąć.
Rozumiem, ponieważ ja również miewam okresy, w których to rezygnuję z różnych, wcześniej czytywanych gatunków, a później powracam do nich ze zdwojoną siłą! ;D
UsuńNie przepadam za tą tematyką. Wolę poradniki zdecydowanie lub lekkie obyczajówki :)
OdpowiedzUsuńRecenzuję na etacie - pisałam o tym jakiś czas temu.
OBSERWUJĘ i będzie mi miło, jeśli i Ty dołączysz do grona moich obserwatorów.
wtrybieoffline.blogspot.com
Ja za to po poradniki sięgam sporadycznie. Choć takim na wysokim poziomie nigdy nie pogardzę. :)
UsuńKonkurs udostępniłam i u mnie, a o książkach słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji czytać.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Polecam Ci je. :) Teraz jestem na etapie "Rzymskiego poranka". :)
UsuńZłodziejka książek jest cudna ♥️
OdpowiedzUsuńPiątka! <3
UsuńJa muszę mieć ochotę na takie tematy. Na pewno mam do przeczytania Złodziejkę.
OdpowiedzUsuńDodaję do tych książek: Słowik - Kristin Hannah, Jej wszystkie życia – Kate Atkinson, Byłem numerem… historie z Auschwitz – Kazimierz Piechowski.
Dwie pierwsze to książki fabularne, a ostatnia to reportaż. Polecam wszystkie!
Dziękuję za polecenie i na pewno będę miała je na uwadze! <3
UsuńNajbardziej chciałabym przeczytać Złodziejkę książek
OdpowiedzUsuńDobry wybór. :)
UsuńBardzo nie lubię filmów o tematyce wojennej, natomiast w książkach taki wątek potrafi mnie bardzo pochłonąć.
OdpowiedzUsuńWow, nigdy nie myślałem, że tematyka wojenna może być tak interesująca! Co myślicie o tym, czy książki o wojnie powinny być obowiązkowe w szkolnej bibliotece?
OdpowiedzUsuńKsiążka brzmi intrygująco! Ciekawe, czy autor uwzględnił perspektywę cywili podczas wojny?
OdpowiedzUsuń